Dziś byłem w "trasie" Olkusz -(tu padał gęsty śnieg i droga była biała) Kraków (obwodnica) - "zakopianką" (trochę były korki) do Nowego Targu - Białka Tatrzańska - Jurgów => Śmiganie na NARTKACH
<= Później powrót do domku tyle że przez Bukowinę i Zakopane w sumie 360 km. Zostałem mile zaskoczony bo nie jechałem oszczędnie, kilka razy "wystartowałem ze świateł"
Spalanie wyszło 6,6 l/100 km !!!
Ciekawe co będzie jak spróbuję w trasie EKODRAJWINGU
Może kiedyś... Póki co mam "czasem" ochotę pooglądać inne autka w lusterku.
Poniżej link w podpisie jako dowód
<= Później powrót do domku tyle że przez Bukowinę i Zakopane w sumie 360 km. Zostałem mile zaskoczony bo nie jechałem oszczędnie, kilka razy "wystartowałem ze świateł"Spalanie wyszło 6,6 l/100 km !!!
Ciekawe co będzie jak spróbuję w trasie EKODRAJWINGU
Może kiedyś... Póki co mam "czasem" ochotę pooglądać inne autka w lusterku. Poniżej link w podpisie jako dowód
. W sumie to będzie tylko troszeczkę lepiej niż na serii ( bo tu jest dodatkowo filtrowany głośnik niskośredniotonowy ) ale obawiam się, że wcale nie odczujesz różnicy w jakości, co najwyżej w głośności, bo te wymienione przez Ciebie głośniki na pewno są mocniejsze niż seryjne... Żeby uzyskać konkretny bas ( a nie jakieś dudnienie ) MUSISZ wygłuszyć drzwi ( żeby stworzyć komorę za głośnikiem i oddzielić ciśnienie wytwarzane z przodu i z tyłu membrany głośnika ) oraz wysunąć go bliżej środka samochodu ( bliżej powierzchni tapicerki ) tak by "bas" promieniowany był do wnętrza auta a nie w przestrzeń pomiedzy głośnikiem a tapicerką...
:diabelski_usmiech
Komentarz